Jedni lubią bez, inni na plecach a jeszcze inni z boku. Nie wiesz o czym mowa? O konfiguracji bocznej zwanej sidemount. Jest to technika nurkowania, w której butle przypina się symetrycznie po obu stronach ciała w dwóch miejscach: do pasa na biodrach i do pętli na klatce piersiowej. O wadach i zaletach tego systemu opowie Tomasz Michura zwany Michurem.

Obejrzyj odcinek

Przeczytaj podcast

Cześć, Michur.

Cześć, witam serdecznie.

Powiedz mi, gdzie ostatnio nurkowałeś.

O, no, w moim drugim domu, czyli na koparkach.

Czyli na koparkach.

Niektórzy się śmieją, że powinienem sobie wykupić gdzieś tam już, wiesz, albo jakiś apartament, żebym gdzieś…

Ale pod wodą.

Może być wodą, generalnie to na to samo wychodzi, bo siedzimy i tak cały dzień pod wodą.

No właśnie, spotykamy się tutaj, żeby porozmawiać o konfiguracji bocznej, czyli tak naprawdę sidemouncie. To zacznijmy od tego, co to jest ten sidemount, tak żeby wyjaśnić osobom, które zaczęły nurkować, albo jeszcze nie nurkują.

No generalnie trzeba wiedzieć, że sidemount, jak sama nazwa wskazuje, to jest mount, czyli montowanie butli na side, czyli na boku. I zamiast posiadania systemu backmountowego, czyli na przykład jednobutlowego, jednej butli gdzieś tam na pleckach, można z powodzeniem mieć tę butlę, czy dwie butle, na boku ciała. Bardzo dużo osób przychodzi do mnie na kursy takich, które są już doświadczone w nurkowaniu, powiedzmy, czy technicznym, czy aspirują do tego, żeby być nurkami technicznymi i nurkują w twinach, gdzie mamy manifold, czyli zawór rozdzielający nam prawą butlę i lewą. Tutaj tak naprawdę mamy do czynienia, w tym podstawowym sidemouncie, czyli dwubutlowym, z dwiema butlami, które są dwoma systemami niezależnymi. Czyli odchodzi nam zawór rozdzielający, natomiast musimy pamiętać o tym, że w takim razie odpowiednio trzeba tym gazem zarządzać. To są dwie butle różne, więc musimy sprawdzać ilość gazu w butli prawej, jak i ilość gazu w butli lewej. I tutaj nie ma czegoś takiego, jak automat podstawowy i automat zapasowy, tylko obydwie butle traktujemy równoważnie. 

Czyli to jest troszeczkę bardziej skomplikowane niż takie standardowe plecowe nurkowanie, tak?

To znaczy, nie powiedziałbym, że jest bardziej skomplikowane, natomiast zdecydowanie ma swoje zalety, mam nadzieję, że za chwilę sobie o tych zaletach pogadamy, jak i ma swoje wady, bo nie ma systemu idealnego. Ja bym też chciał, jeżeli będzie można, nie będzie to jakaś super reklama samego systemu, ale też powiedzieć troszkę o wadach, bo nie ukrywam, że często zdarza się, że ludzie przychodzą na kursy do mnie czy tam do innych bardzo dobrych instruktorów sidemountowych u nas w kraju czy to za granicą, bo mam kontakty też z instruktorami za granicą, no i czują rozczarowanie, zwłaszcza po pierwszym wejściu do wody.

Haha.

Że nie tak miało być. Nie chcę tu przeklinać, ale tylko mogę dać ci do zrozumienia, że bardzo często spotykam się z takim hasłem: kurde, to nie tak miało być, po cholerę, tam się pojawiają oczywiście inne słowa, był mi sidemount.

Haha.

Oczywiście, oczywiście pogadamy pewnie o specyfice kursu sidemountowego, o tym, jak go prowadzę, jak go prowadzą inni albo jak powinno się go prowadzić, no i trzeba ten moment takiego, takiego rozczarowania, zacisnąć zęby i trzeba go przewalczyć. I potem gwarantuję, że jak się opływamy w tym systemie, to nie będzie chcieli już wracać do backmountowego.

No powiem ci, że spotkałem takich nurków, którzy już zaczęli nurkować sidemountowo i nie chcą wracać do właśnie do backmountu totalnie.

No, nie dziwię się, bo sam do nich należę.

Haha.

I robię wszystko, żeby moi kursanci poszli tą samą drogą. Oczywiście to wcale nie oznacza, że nurkując w sidemouncie, musimy rezygnować z systemu backmountowego, możemy wykonywać nurkowania w jednym i w drugim systemie, bo, i wybierać ten system, który akurat w danej sytuacji jest dla nas najbardziej optymalny.

No właśnie, jak pierwszy raz usłyszałem o sidemouncie, to, spotkałem instruktora chyba w Piechcinie, który nurkować sidemountowo, poznał mnie, że prowadzę podcast Spod Wody, tak pogadaliśmy, o, widzę, nurkujesz sidemountowo, będę o tym nagrywał odcinek i zadał mi pytanie: a o którym, nie wiem, stylu czy tam odmianie sidemountu, haha.

Tak.

To tego jest więcej? Bo myślałem, że to, wiesz, z lewej, z prawej i koniec, a tu widzę, że jest troszeczkę więcej tego.

To znaczy, wiesz, bardzo popularny też robi się tak zwany toddy style, to kiedyś był system, który pozwalał nam na to, żeby nurkować w sidemouncie, używając uprzęży backmountowej. Teraz to już tak naprawdę jest osobny styl nurkowania. Mieliśmy jednego bardzo, bardzo dobrego specjalistę w tym stylu nurkowania, no niestety zdarzył się wypadek, teraz nie ma ich. Żałuję, dlatego że nawet zapisałem się na warsztaty, przepraszam, na kurs do tego pana, no bo chciałem poznać ten styl trochę lepiej, i na pewno zrobię to u innego instruktora, ponieważ uważam, że instruktor powinien mieć świadomość tego, na czym polegają inne rodzaje nurkowania w sidemouncie. Przecież trzeba też wspomnieć o tym, że obecnie mamy tak bardzo popularne rebreathery sidemountowe, które też wykorzystują atut ten streamline’ości, czyli tego, że jesteśmy pod wodą bardzo opływowi, no i spotyka się systemy, gdzie sam rebreather nie jest, ja tu nie jestem specjalistą, więc proszę mi wybaczyć, jeżeli popełnię jakiś błąd, ale są takie systemy, które, rebreatherowe, które nie są sidemountowe, ale bailout jest już układany w sidemouncie. I nie ukrywam, że tym też się zajmuję, czyli mamy jakiegoś rebreatherowca, który chce, żeby jego butle były ładnie sidemountowo ułożone i też pomagam im to poukładać, żeby byli jeszcze bardziej opływowi. Więc, natomiast ja specjalizuję się tak naprawdę w tym klasycznym sidemouncie, bardzo często nazywanym przeze mnie, dlatego że mam olbrzymi szacunek osoby, która jakby zapoczątkowała czy była, promowała ten styl nurkowania, pan Steve Bogaerts, mój guru, okay, moi kursanci potwierdzą, że pojawia się jego nazwisko na każdym kursie, który bardzo dużo czasu poświęcał na tłumaczenie niektórych aspektów psychologicznych nurkowania w sidemouncie, i nie tylko. Który był współodpowiedzialnym za wprowadzenie długiego węża do konfiguracji sidemountowej, dlatego że na początku nurkowali sidemountowi tylko z jednym, przepraszam, z wężami krótkimi, na prawej i na lewej butli, no i w pewnym momencie pan Bogaerts powiedział, że nie może tak być w teamach mieszanych, gdzie idzie nurek sidemountowy, idzie nurek backmountowy, który backmountowy jest przyzwyczajony do otrzymywania węża długiego, a tu mamy jakiegoś gościa, który jest na wężu krótkim. No i on to tak naprawdę próbował ustandaryzować. I dlatego mamy też ten styl, który obecnie nazywamy systemem, tak jak powiedziałem wcześniej, ja go tak nazywam „bogaertianowym”, od Hogarthian-Bogaertian, od Bogaertsa. No jest to, uważam, najlepsze teraz rozwiązanie, nie będę się oczywiście spierał, to jest moje zdanie, obecnie na rynku i tym się tak naprawdę zajmuję i w ten sposób przeprowadzam kursy, które oczywiście są realizowane według standardów organizacji, w której uczę. No i tyle.

Okay, bo teraz może tak, to w takim razie do czego, gdzie przydaje się sidemount? Czy w rekreacji, czy to bardziej nurkowania techniczne? Bo mówiłeś wcześniej, że to jest, jesteś super opływowy, tak? Rozumiem, butli nie ma na plecach, jestem fajnie opływowy, to gdzie mi się przyda taki sidemount? Czy już w rekreacji czy jeszcze nie?

To znaczy, to jest bardzo szeroki temat.

No?

Możemy, ponieważ jesteśmy szczerymi ludźmi, możemy powiedzieć, jak to wyglądało w praktyce. No w praktyce wyglądało tak, że sidemount narodził się oczywiście w nurkowaniu jaskiniowym, tak?

No nie mieścili się w dziurach po prostu?

Nie tylko, wiesz, no przenoszenie twina, który miał tam nawet do pięćdziesięciu kilogramów razem z balastem, gdzieś tam w suchych rejonach jaskini, powodowało dość duży wysiłek, tak?

No tak.

Czasami okazywało się, że przejście trzystu metrów w takiej suchej jaskini z jedną butlą, a potem i wrócenie się te trzysta metrów i przeniesienie jej dalej do tam, do momentu, gdzie pojawiał się syfon, i trzeba było przepłynąć ten syfon, powodowało właśnie to lepsze, powodowało to, że optymalnym, bardziej optymalnym było posiadanie dwóch rozdzielonych butli, tak? Oczywiście restrykcje, czyli te ciasne, ciasne przejścia i możliwość odpięcia butli też były przyczyną tego. Natomiast później, właśnie na początku dwudziestego pierwszego wieku, wtedy właśnie, kiedy ten mój, ten mój… Mój, no mój guru, Steve Bogaerts, zaprezentował razem z HP Hartmannem swój, swoja uprząż razor i pokazał szerokiej publiczności z piękna muzyką w tle na YouTubie, co można robić, co można robić sidemountem, no, świat oszalał, tak? No i bądźmy szczerzy, nie tylko świat ludzi, którzy się interesowali sidemountem, takich jak ja, bo ja wtedy, jak to zobaczyłem, powiedziałem: ja tak muszę nurkować, to mi się strasznie podoba, bardzo wizualnie mi się to podobało, ale także ludzie, którzy zajmują się biznesowo sidemountem, czyli agencje, tak, czy tam, popularne, które powiedziały: no dobra, jest taki system, ludzie chcą w tym nurkować, no to stwórzmy program na wody otwarte również. No i oczywiście producenci sprzętowi, którzy też wyczuli w tym jakiś dla siebie interes. No i trudno się temu dziwić, chwała im za to, dlatego że no możemy powiedzieć, że teraz ten świat sidemountowy, jeżeli chodzi o agencje, każda agencja szanująca się, może z wyjątkiem jeszcze GUE, GUE, okay, ale też słyszałem, że są wprowadzane rozmowy na temat kursu sidemountowego, bo dotychczas, jeżeli dobrze pamiętam, można robić kurs sidemountowy GUE, w GUE, dopiero po Cave 2, czy tam jest w ofercie taki kurs Cave 2. Natomiast większość organizacji ma już taki program w swoim portfolio. I oczywiście firmy, tu trzeba wspomnieć o naszej rodzimej firmie XDeep, która, trzeba mieć szacunek dla tej firmy, która wprowadziła rewolucyjną tak naprawdę uprząż sidemountową, firma Hollis i jej słynny model Katana 2, który też jest jakby konkurencyjny do tego, do tego przedsięwzięcia polskiej firmy XDeep. No i tam mogę też powiedzieć, że, wiem o tym, że inne firmy też pracują nad bardzo dobrymi uprzężami, które w przyszłości też mogą być konkurencją do tych wspomnianych wcześniej dwóch. No i dlatego, dlatego, Kamil, przypomnij mi pytanie, bo, jak widzisz, się zapętliłem.

Haha. Czy rekreacyjnie też warto?

I po tym właśnie filmie okazało się, że jest zapotrzebowanie na takie kursy sidemountowe. Ja strasznie nie lubię, jak się nazywa sidemountowców, to są ci, co tak się długo przebierają i wchodzą do wody. Nie chciałbym używać… Tak.

Miałem dopytać właśnie, tak, czytałem, że to była pierwsza rzecz, która się kojarzy z sidemountem, że na nich się non stop czeka.

A to są ci, tak, na nich się non stop czeka. I tu chciałbym powiedzieć wszystkim, przypomnieć wszystkim moim kursantom, którzy wiedzą pewnie już teraz, co powiem, a tym, którzy może w przyszłości się do mnie na kurs zapiszą albo zapiszą się na kurs do innych instruktorów, że naprawdę, walczymy z tym. My, instruktorzy, z tym takim, z tą taką dość kiepską reputacją, jeżeli chodzi o wchodzenie do wody i wychodzenie w wodzie. No ja mam w swoim programie, który tak naprawdę nie, jest jakby rozszerzeniem programu organizacji, kilka innych wejść do wody, które pomagają we wchodzeniu do wody w różnych warunkach. Nie tylko z plaży, tak, jak jest woda, do której możemy wejść bardzo swobodnie i potem mając nóżki z płetwami na bottom, czyli na dnie, ładnie sobie zapinać prawą i lewą butlę, ale możemy to też robić w tych warunkach trochę bardziej wymagających, takich, jak na przykład łódź, takich, jak na przykład RIB, czyli łódź gumowa, takich, jak na przykład, nawet te nasze popularne, ten mój drugi dom, koparki, gdzie nie ma swobodnego wejścia do wody, tylko trzeba to robić od razu na wodzie głębokiej. No wiesz, no sidemount generalnie został też tak wymyślony, żeby pozbyć się tego balastu, z którym się wchodzi do wody, że można butle zostawić w wodzie i potem się, potem do nich podpłynąć czy zbliżyć się do nich i je założyć, natomiast są takie sytuacje, no sam się spotkałem, będąc na łodziach w różnych częściach świata, bo mam taką możliwość, czasami uda mi się złapać jakiś, przepraszam za wyrażenie, kontrakt w państwie, gdzie panowie instruktorzy czy tam ci, którzy chcą zrealizować jakiś fajny kurs sidemontowy, mnie zapraszają i tam robimy różnego typu nurkowania, i spotkałem się z czymś takim, że pan dyrektor łodzi, że tak ładnie nazwę, powiedział: nie ma takiej opcji, panowie, żebyście mi wchodzili do wody bez butli i bez automatu w buzi, no bo są prądy i możemy mieć później problemy, będziemy was szukać po całym morzu przez półtorej godziny. Więc mam taki fajny sposób opracowany wchodzenia do wody przynajmniej z jedną butlą już przypiętą, nie do końca oczywiście, ale przypiętą, że w sytuacji, nazwijmy to, awaryjnej, w sytuacji, kiedy tracimy kontakt z łodzią, ciągle jesteśmy w stanie poradzić sobie, mamy dostęp do gazu, mamy dostęp, mechaniczny dostęp do BDC i tak dalej, i tak dalej. Więc, wracając do twojego pytania, teraz jużje pamiętam.

Haha.

O co chodzi z tym sidemountem, czy można, czy można nurkować w wodach otwartych? Jak najbardziej. Zresztą, widać to po nurkowiskach, Kamil, byłeś, tak?

Byłem.

Ja ci powiem, wiesz, dziesięć lat temu to się spotykało jakiegoś sidemountowca tam i ówdzie gdzieś się jakiś pojawił, niektórzy wzbudzali zainteresowanie, ja sam pamiętam…

W sumie ich butle bardziej, wiesz?

Tak, słuchaj, jedenaście lat temu, jak byłem na łodzi w Egipcie, to gościu nie chciał mnie wpuścić do wody, bo powiedział, że w tym się można utopić, nie? Bo to jakieś gumy, co to w ogóle jest? No teraz takie sytuacje na pewno się już nie zdarzają, ponieważ ci nurkowie sidemountowi są wszędzie. I z to, z jednej strony to bardzo cieszy, z drugiej strony, no, przykro mi to powiedzieć, proszę, wszyscy słuchający, proszę mnie źle nie zrozumieć, ale uważam, że oczywiście jest to system, którego się da samemu nauczyć, jak najbardziej, tylko jest to taki worek, ci, którzy już tego próbowali, wiedzą o tym, worek z trickami, które trzeba znać, takie know-how, które trzeba wiedzieć, no i moje popularne powiedzenie na każdym kursie, które delikatny uśmiech wzbudza na twarzach, no że w sidemouncie naprawdę każdy centymetr się liczy. I mówię to z przekonaniem. Wiesz, ustawienie d-ringa, gdzieś tam nie w tym miejscu powoduje już zaburzenie tego systemu, a żeby pływało się wygodnie i bardzo, i miało się dostęp do zaworów, bo to też znowu, i kolejna zaleta tego systemu, i żeby wszystko współgrało, no to trzeba temu poświęcić trochę czasu. No nie wiem, czy mogę teraz to powiedzieć, ale ja na przykład nie jestem zwolennikiem i generalnie odmawiam, jak dostaję telefon: zrób mi jakiś, zrób mi intro w sidemouncie. Ja od razu mówię: przepraszam, nie robię takich rzeczy. Ale to nie jest powód typowo finansowy, żeby od razu przyjść do mnie na kurs, tylko żeby zrobić dobre intro, jak sam wiesz, no to trzeba mieć dobrze skonfigurowany sprzęt. 

Tak.

Jeżeli mamy jacket, tak? No to co, jacket zakładamy, dwie klamry podciągamy i wchodzimy do wody i zobaczysz, jak to jest, czy nurkowanie jest dla ciebie. Tutaj, żeby, ja po prostu uważam, ża nim wejdę do wody z kursantem, który, czy tam, przepraszam, z osobą, która chce nurkować w sidemouncie, to ja muszę poświęcić przynajmniej dwie, trzy, cztery, czasami nawet pięć godzin na samą konfigurację sprzętu. I to mówię, wiesz, o całości sprzętu, czyli dobrze skonfigurowana uprząż, dobrze skonfigurowane rozłożenie balastu, dobrze skonfigurowane automaty, dobrze skonfigurowane butle i wyjaśnienie samego wejścia do wody, a później jeszcze, wiesz, no jeżeli mamy zarządzać gazem pod wodą, no to ten kursant musi umieć zmieniać te automaty.

To może nie intra, a już kurs.

No to właśnie, i dlatego co ja mam, wiesz, no w takiej sytuacji robi nam się z tego kurs, więc dlatego moim zdaniem, moim zdaniem możemy tylko zrobić źle tym osobom, które, które chcą coś takiego, jak intro sidemountowe, na przykład mówiąc im: dobra, to weź tę moją uprząż, teraz zobaczysz, co ci się podoba, bo jeżeli ona nie jest dobrze dopasowana…

To się zrazi człowiek.

To się człowiek zrazi i zacznie mówić: nie, nie, to nie jest dla mnie. A tu chodzi o to, żeby ta osoba, przynajmniej, okay, przynajmniej wchodząc po raz pierwszy do wody, nawet mając pewne, wiadomo, że tam się pojawią potem, Kamil, pewne, wiesz, no różnice z tym, z obsługą sprzętu względem tego, co mieliśmy wcześniej. No bo jednak inflator jest w innym miejscu, no bo jednak butle są w innym miejscu, trym się trochę zmienia, ale przynajmniej ta osoba ma dobrze dopasowany sprzęt na samym początku, a potem pracujemy nad całością.

Zdecydowanie. Nie zdawałem sobie sprawy, jak mówiłeś o tym, że sidemount może, faktycznie możesz mieć problemy, jak jesteś (nieczytelne) [00:17:00], tak?

No, to wiesz…

To jedna z wad w takim razie sidemountu.

To znaczy, inaczej, to może, może osoba mieć problemy, ale nieskromnie powiem, że po moim kursie nie będzie miała problemów. Natomiast i wiem, że inni instruktorzy w naszym kraju, i poza naszym krajem też tak to, też zaczynają wprowadzać już te elementy właśnie wchodzenia w trochę innych warunkach. No wiesz, no jeżeli masz jacket czy tam nawet twinset, wystarczy, że położysz ten sprzęt na ławeczce w łodzi, założysz całość i wskakujesz, tak?

Tak.

A tu jednak, tu jednak no system sidemountowy został stworzony po to, żeby móc sobie przypiąć najpierw jedną, potem przypiąć sobie drugą, jeżeli zrobisz to na łodzi, można, są takie sposoby, tego sposobu też uczę, w momencie, kiedy musimy zrobić tak zwany direct decent, czyli bezpośrednie zanurzenie, ale musimy pamiętać o delikatnych szczegółach. Tak, jak powiedziałem, diabeł tkwi w szczególe, czyli tu ten know-how jest nieodzowny, trzeba to mieć, tak?

Ale takim już, z tego, co rozumiem, takim plusem, przynajmniej dla mnie, takiego sidemountu jest to, że nie trzeba tego tachać (nieczytelne) [00:18:10], tylko sobie zostawiam w wodzie, na spokojnie wchodzę, spokojnie się (nieczytelne) [00:18:15].

No tak, ale tak, jak ci powiedziałem, teraz mówimy o wchodzeniu z łodzi. No, czasami się okazuje, że nie można wejść do wody i zawiesić sobie, wiesz, czasami masz fale dwie, trzy.

No tak.

Pamiętam na Lanzarote z RIB-a musieliśmy robić nurkowanie, a tam fale, no, dwumetrowe były na pewno, no to wiesz, no trzeba też mieć opanowane wchodzenie do wody w takich warunkach.

Albo przeprosić się z backmountem.

Albo przeprosić się z backmountem.

Haha.

Dlatego ja cały czas, Kamil, mówię, że oczywiście zgadzam się z tymi opiniami backmountowwców, że sidemount nie nadaje się do nurkowania z łodzi, ale cały czas pod warunkiem, sidemount nie nadaje się do nurkowania z łodzi w momencie, kiedy nie przećwiczyłeś technik wchodzenia do wody innych niż te, które są technikami standardowymi.

Yhm.

Takimi, jak, ja to nazywam meksykańskie wchodzenie, czyli cenota, tak, woda do pasa i zakładamy sobie bez rękawiczek, tak, bo cieplutka woda, lewą, potem prawą butlę, a tu jednak, to wchodzenie do wody z łodzi jednak wymaga troszeczkę większej, większego przygotowania już takiego nie tylko mentalnego, ale też praktycznego. To, co jest w podręcznikach różnych organizacji, różnych, nie tylko w tej, w której ja szkolę, bardzo mi się podoba, dlatego że tam często mamy, mamy użyte takie zdanie: sidemount to jest typowo kurs manualny.

Haha.

I tak naprawdę, naprawdę, to jest typowy kurs manualny. Tu trzeba, trzeba wytrenować ręce, to jest tak, wiesz, no to jest tak, jak…

Gra na pianinie?

Gra na pianinie, tak, dokładnie to samo, wiesz, ja od razu mówię kursantom: słuchajcie, nie ma takiej możliwości, jeżeli ty wcześniej nie pracowałeś z karabinkami, jeżeli ty wcześniej pracowałeś tylko z jacketem i z backmountem, na początku na pewno będzie to dla ciebie trudne. Ale z drugiej strony, jak rozmawiam z innymi instruktorami, do których przyszedł na przykład kursant sidemountowy, który ma dobrze opanowany sidemount, i potem robi na przykład, nie wiem, nurkowania backmountowe jakieś extended range, czyli, wiesz, jakieś kursy dekompresyjne, to ta osoba już nie ma problemu ze stage’ami, dlatego że już to karabinkowanie ma opanowane do perfekcji. Więc taki nurek sidemountowy rzeczywiście moim zdaniem jest bardzo, wyszkolony nurek sidemountowy i taki, który ćwiczy bez przerwy, jest rewelacyjnie przygotowany do swoich nurkowań.

Okay, to powiedz mi, żeby zacząć z sidemountem, to jakieś podstawowe OWD czy może tak od razu?

To znaczy, według organizacji, okay, które znam, no wymagania nie są zbyt wysokie, to jest kilkadziesiąt nurkowań i, w zależności od organizacji oczywiście, i kurs OWD. Znam nawet jedną organizację, gdzie dopuszczalne jest robienie kursu OWD w sidemouncie. Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł, przynajmniej jeżeli chodzi o, no wiesz, no wyobraź sobie, że tu, oprócz tego, że masz oddychać z automatu, wypluwać automat, znajdować automat, trzymać trym, to jeszcze musisz zarządzać gazem i wymieniać automaty. Moim zdaniem jest to…

Za trudne?

Za trudne na początek. Przynajmniej, to jest moje prywatne zdanie. Oczywiście każdy wybiera swój własny kurs i jeżeli zdecyduje się na taki kurs tej właśnie organizacji, która to proponuje, to jest jego sprawa, natomiast ja generalnie przed rozpoczęciem kursu, szczerze ci, Kamil, powiem, pytam kursantów, jakie mają doświadczenie w suchym skafandrze, jeżeli chcą realizować ten kurs w suchym skafandrze, bo uważam, że przyjście na kurs sidemountowy bezpośrednio po kursie suchego skafandra nie ma sensu, bo to jest jeszcze ciągle walka z suchym skafandrem, a my się już tam musimy koncentrować na innych rzeczach. No i pytam też, jaka jest pływalność tej osoby. Oczywiście, tu, wiesz, to jest wszystko sprawa subiektywna, bo osobie może się wydawać, że jest super.

No tak.

Co ja rozumiem przez pojęcie pływalności? To znaczy, umiejętność na przykład zatrzymania się w wodzie wtedy, kiedy się chce, pływania do tyłu, przynajmniej, okay, takiego, wiesz, takiego, które umożliwia zatrzymanie się, no i umiejętność wykonywania czynności w tej pływalności neutralnej, tak? Bo to, że my się zatrzymamy, ktoś nam zrobi super zdjęcie, to jest jedna rzecz, ale, wiesz, tu trzeba będzie cały czas operować, tak? Trzeba będzie cały czas ruszać rękoma, wydobywać manometry, zmieniać automaty, dawać butle do przodu, z tego słynie sidemount, tak, że możemy te butle odczepić i dać przed siebie, stać się troszkę bardziej węższym i tak dalej, i tak dalej.

No w sumie mam znajomych, którzy właśnie u ciebie byli na szkoleniu po chyba kilkunastu latach pływania w backmouncie, w klinach, zdecydowali się na sidemount.

O widzisz, dziękuję. Mam nadzieję, że ci mnie polecili.

Haha.

Powiedzieli: idź do niego. Zresztą, coś tam, zanim zaczęliśmy nagrywanie naszej rozmowy, coś tam wspominałeś, ze u Michura się długo siedzi na platformie.

Tak, właśnie mówili, że u ciebie się długo siedzi na platformie, się właśnie długo, długo trenuje, tak że czemu na platformie?

No właśnie, okay, dlatego, że przede wszystkim no rozpoczynamy tak naprawdę, wiesz, ja jestem zwolennikiem zasady, że zanim zaczniemy coś robić na głębokości, to trzeba to umieć zrobić na wodzie płytkiej, tak? Dlaczego? Nie tylko dlatego, że na wodzie płytkiej mamy ewentualnie jakieś, wiesz, no krótką drogą do wyjścia na zewnątrz, gdyby się zaczęło coś kiełbasić, natomiast generalnie wszyscy wiemy o tym, że wtedy różnice ciśnień są bardzo wysokie na tych małych głębokościach i każdy delikatny błąd to jest system, to jest system OC, tak?

Yhm.

Czyli każdy błąd oddechowy powoduje albo opadnięcie, albo pójście do góry.

Tak.

I uważam, zresztą, po raz kolejny pojawia się nazwisko, Steve Bogaerts sam to mówił na każdym kroku, mówił, że najważniejsze jest to, żebyśmy pamiętali, że trening w wodzie płytkiej jest najlepszym treningiem, jaki możemy mieć. Mówię tu o treningów skillsów, tak?

No tak.

No bo,, wiesz, jeżeli coś zrobię na dwóch, trzech, czterech metrach, to już na piętnastu, na dwudziestu metrach nie będę miał z tym żadnego problemu.

To znaczy, generalnie też nie, jak to się mówi, nie walczyć z głębokością, może ze strachem, możesz się skupić na, nie wiem, wizura jest lepsza.

No, no tam, wiesz, różnie z tym bywa z tą wizurą, natomiast, wiesz, zauważ, że jeżeli mamy, nawet jeżeli mamy dwie butle i wykonujemy skillsy, wykonujemy ćwiczenia, no to wtedy to zużycie jest trochę większe i wtedy, jeżeli mam takiego kursanta, a woda jest w miarę ciepła, czyli nie ma tam dwóch stopni, to możemy nawet być godzinę dwadzieścia, godzinę trzydzieści i to jest z pożytkiem dla nas obojga, tak? Ja jestem pewien, że mój kursant potrafi wykonać te czynności, jestem przeciwny, nie wiem, realizowaniu danego ćwiczenia, przybiciu piątki, dobra, udało ci się to raz zrobić. Dla mnie nauczenie się danej czynności to jest przynajmniej kilka razy, jestem w stanie to zrobić okay, dobrze, i to rozumiem, że możemy dać haczyk, tak, tik, przy tej czynności, udało się ją zrealizować.

To ile takie sidemountowe szkolenie trwa?

To znaczy, u mnie, okay, to są dwa długie dni, bo to są cztery nurkowania, dwa długie dni. Długie mówię poważnie długie, no teraz skończyłem kurs i byliśmy o ósmej piętnaście, skończyliśmy o godzinie dwudziestej zero sześć, a koparki były otwarte do dwudziestej. Pan Jacek, którego serdecznie pozdrawiam, może kiedyś nas posłucha, który jest tam panem, który bije gazy i zamyka koparki, znowu powiedział: no, jak zwykle Michura, ty jak zwykle jesteś spóźniony, okay?

Haha.

W tym wypadku był to tak naprawdę błąd taki, wiesz, taki, że wyszliśmy z wody drugi raz, spytałem kursanta, która godzina, on spojrzał na komputer i powiedział osiemnasta dwadzieścia, a w rzeczywistości była dziewiętnasta dwadzieścia, bo nie przestawił czasu.

Czasu, haha.

No i się trochę zagadaliśmy. Ale to, tak jak mówię, no to jest, są to ciężkie dwa dni, poprzedzam te dwa dni jeszcze naszym takim spotkaniem online. Uważam, że takie spotkanie online, Kamil, i to bardzo dobrze, nawet gdybym, ja się zajmuję tylko kursami sidemountowymi, ale nawet gdybym robił też inne kursy, jest świetne, dlatego że poznajemy się trochę z tym klientem, tak? Z tym nurkiem, poznajemy, ja bardzo lubię pytać o to, jakie są oczekiwania tej osoby. No, dlaczego sidemount tak naprawdę. I są różne odpowiedzi, tak? No bo boli mnie mnie krzyż, okay, no to wiadomo, wtedy to, wiesz, umieszczanie tych butli w wodzie, ciężar. No bo chcę mieć niezależne dwa źródła gazu, mam problem z dojściem w backmouncie na manifoldu.

Fajnie się wygada.

Okay, szczerze? To był mój argument, zanim zacząłem nurkować w sidemouncie, zawsze dla mnie to było, wiesz, no to wygląda super. Oczywiście pod warunkiem, że wygląda super, tak? Haha. 

Haha, jak dobrze powiążesz.

Jak się tam dobrze powiążesz. No więc, no i to spotkanie online też jak gdyby, no, klaruje nam sytuację. Ja też mówię im też o wadach, staram się być szczery z tymi osobami, że to nie tylko, nie tylko super wygląd, nie tylko dojście fajne do zaworów, nie tylko ochrona samego zawodu i pierwszego stopnia, bo chronią je, one są pod naszymi pachami, prawda, więc tu nie ma możliwości, że uderzymy, tak jak w przypadku backmounta, manifoldem o strop czy tam o jakąś część metalową jakiegoś wraku, tylko jak uderzymy, to uderzymy się w ramię, czyli…

Zamiast zepsuć, urwiemy rękę, haha.

Tak jest, zamiast zepsuć butlę, tak, urwiemy sobie rękę, no więc wiesz…

Ale sprzęt jest drogi.

Ale sprzęt jest drogi. Więc, ale też mówię im o tych wszystkich wadach, które, samego kursu, że to, zanim się zacznie pływać świetnie, zanim się zacznie wyglądać cudownie, zanim się to opanuje, to trzeba trochę pracy poświęcić. No i dlatego, no, spotkałem się też z taką opinią, i to niedawno, okay, że no, u Michura te kursy to są takie za szczegółowe. No ja, powiem ci, dlatego tak, no ja generalnie jestem, jeżeli chodzi o nurkowanie przynajmniej, bo moja żona twierdzi inaczej, okay, w życiu codziennym, ale jeżeli chodzi o nurkowanie, jestem perfekcjonistą, tak? Więc u mnie musi wszystko ładnie wyglądać, u mnie musi wszystko być poukładane fajnie, ale system sidemountowy taki właśnie jest, że on nie wybacza takich nawet delikatnych niedomówień. Na przykład węże inflacyjne, tak? To zawsze mnie zdumiewa, że, spotykam takie osoby, które wydały tam jakieś, wiesz, pieniądze na uprzęże, na automaty, na butle, a potem na przykład wąż inflacyjny jest źle dobrany, bo jest za długi i mało osób wie, że, to znaczy, okay, mam nadzieję, że teraz więcej, że jednak te węże inflacyjne, one też stabilizują nam butle, tak? Więc fajnie byłoby je mieć dobrane odpowiednio. Ja na przykład w opcji, jak realizuję kurs, to ja w cenie kursu pożyczam sprzęt. Jeżeli ktoś nie ma swojego, to ja go pożyczam i tam nie biorę żadnych pieniędzy za to dodatkowych, ale nie tylko dlatego, że jakby ten kurs był bardziej atrakcyjny, ale moim zdaniem kupowanie tego sprzętu, zwłaszcza automatów i długości węży, przed samym kursem nie jest dobrym pomysłem, bo się może okazać, że ten wąż jest na przykład za długi, który kupi. Po co wydałeś dwa razy? Zrobił u mnie kurs, będzie miał do przetestowania dwa, trzy, dwie, trzy długości tego węża i się okaże, który jest najlepszy dla tej osoby. Bo każdy z nas jest inny, nawet jak popatrzymy na siebie teraz, ja jestem innej budowy ciała niż ty, u ciebie musiałbym mieć inne węże pewnie inflacyjne. Na przykład sam taki szczegół, jak zawód dodawczy suchego skafandra, jeżeli go mamy na środku, to musi być inny wąż inflacyjny suchego skafandra. Jeżeli go mamy na prawej piersi, inny, jeżeli na lewej piersi, inny. Długość power inflatora też, okay? Są różne długości power inflatora.

Yhm.

I też, w zależności od budowy ciała, długości tego power inflatora, musimy zmienić wąż inflacyjny. Więc to są takie szczegóły, o których, ja się nie dziwię ludziom, po prostu nie mają pojęcia, że coś takiego istnieje i żeby zaoszczędzić im trochę tych wydatków, no to wtedy w tej ofercie mam na przykład to wypożyczenie sprzętu, tak?

Czyli tak naprawdę ten kurs dwa i pół dnia.

Tak, tak, tak.

Bo (nieczytelne) [00:29:39] jednak długo pod wodą.

Tak, długo pod wodą, długo pod wodą, tak.

Ale na wodzie też (nieczytelne) [00:29:45]?

Słuchaj, generalnie to jest tak, że, powiem ci, jak wygląda pierwszy dzień. Pierwszy dzień jest taki, że no spotykamy się, już ten praktyczny dzień, tak? Najpierw zaczynamy od ustawienia uprzęży. I teraz tak, ten pierwszy dzień rozpoczyna się ustawianiem uprzęży. Naprawdę, to jest taka czynność, którą trzeba zrealizować doskonale.

Ale czy to się zdobywa takie umiejętności potem, zmiany tej uprzęży, typu umiem się zawiązać na, nie wiem, na piankę?

Tak. Tak jest, na to zwracam szczególną uwagę i mówię od razu: słuchajcie, to nie może tak wyglądać, że ja przychodzę, a, Michur to mi to na pewno dobrze ustawi.

No właśnie, pierwsza moja myśl, ustawi, haha.

Tak, ustawi. Ustawi, ustawi.

(nieczytelne) [00:30:32].

Tylko każda rzecz, każda rzecz, którą ustawiam, staram się, okay, żeby wyjaśniać: słuchaj, gdyby w przyszłości okazało się, że zmienisz docieplenie, gdyby w przyszłości okazało się, że zmienisz ustawienia z suchego skafandra na piankę, pamiętaj, jeżeli zauważysz u siebie na filmie bądź gdzieś tam w lustrze, bądź sam u siebie zauważysz, że ta butla czy ten automat, czy ten zawór ustawia się nie tak, jak się ustawiał, musisz wiedzieć, jakich zmian dokonać. To jest takie właśnie, no wiesz, no szczerze powiem, no byli u mnie instruktorzy, którzy sami to powiedzieli: słuchaj, Michur, ja wiem, że ja bym się tego nauczył, ja bym to sam zrobił. Ja wiem, bo to są dobrzy nurkowie. Tylko po cholerę ja mam tracić pół roku na to, żeby to ustawiać, jak wolę przyjść do ciebie na ten kurs i potem już będę wiedział? Bo to, znowu, nauczę się tych tricków, tak?

Yhm.

Więc to jest ważne. Potem, potem co? Potem patrzymy, przeglądamy automaty, mówimy o tych automatach, dlaczego takie automaty i mówimy, jakie są marki automatów i które automaty odpadają. Tu nie chodzi o markę, tylko z racji swojej struktury, tak? Każdy automat w tym systemie, o którym ja mówię, tym Hogarth-Janowskim, no to musi być automat z obrotową głowicą, tłumaczę, dlaczego musi być z obrotową głowicą, tłumaczę, dlaczego na przykład przerabiane automaty bez obrotowej głowicy to tak naprawdę jest rzecz, która w przypadku podania długiego węża może okazać się bardzo niebezpieczna. I staram się, żeby wszystko to, co ja mówię, było zawsze wyjaśniane. Zresztą, mam taki układ, możesz zapytać nawet swoich kolegów, którzy mieli ze mną kurs, że u mnie na kursie nie ma czegoś takiego, jak głupie pytanie. 

Tak.

Bo mnie się może wydawać, że to jest oczywista oczywistość, ta druga osoba, coś jej tam powiedziałem: a, co on tam gada, przecież mój instruktor mówił inaczej. I namawiam do tego: słuchajcie, my musimy mieć wspólny dialog na tym kursie. Każdą rzecz, którą wam mówię, ja muszę w jakiś sposób wytłumaczyć. Jeżeli nie potrafię tego zrobić, oznacza to, że możecie mi powiedzieć: okay, Michur, dobra, daj se spokój, i tak będę robił po swojemu, tak? No bo jeżeli nie potrafię przekonać w jakiś sposób.

No tak, tak, tak.

Czy to werbalnie, czy to potem pod wodą, bardzo często pod wodą potem to wychodzi, okay?

Haha.

Że jednak była racja, no to nie ma sensu słuchać tej rady, która tak naprawdę może się okazać radą nietrafioną, tak? Więc atmosfera jest bardzo ważna, no, kursant przede wszystkim musi mieć szacunek do tej osoby i zaufać tej osobie. Jest kilka takich rzeczy, które mogą na początku wydawać się, no, wiesz, albo niepotrzebne, albo w ogóle, no, przesadne, a potem wodą woda weryfikuje.

Dla mnie taką niepotrzebną rzeczą, którą powiedziałem instruktorowi, było: a po cholerę ja mam tę maskę pod wodą ściągać?

Haha.

Wiesz, nie po to ją zakładam, żeby ją tam ściągać, tak?

No takich ekstremalnych pomysłów nie ma, okay? Na szczęście.

Ale wyjaśnij mi, dlaczego.

No, ale ci wyjaśnię, i już wiesz, przekonał, może pod wodą ci też pokazał, tak, że może się coś takiego stać, jak kopnięcie płetwą przez kolegę

Może (nieczytelne) [00:33:30], dokładnie. Ale, wiesz, po co mam coś zdejmować, jak założyłem, nie?

No właśnie, no właśnie, dokładnie tak, dokładnie tak.

Nie no, to fajnie. Mówiliśmy trochę tu o sprzęcie. Dwie butle, dwa automaty, dwa manometry, jakaś uprząż. Czyli to, co mam w backmouncie, totalnie się nie nadaje?

To znaczy, inaczej, tak jak powiedziałem, są takie, jeżeli mam uprząż backmountową, możesz, tak naprawdę co to jest sidemount? To jest przyczepiona butla z prawej strony, przyczepiona butla z lewej strony, tak? Więc gdybyś się uparł, to możesz sobie taką uprząż sam zrobić, tak?

O.

Tylko po co ją robić sam, jak firmy, o których wspomniałem wcześniej, no specjalizują się w tym sprzęcie. Ja jestem, mam takie motto życiowe, pewnie twoje jest podobne: nie stać mnie na tanie rzeczy.

Haha, zdecydowanie.

No, nie stać mnie na tanie rzeczy. Ja, jeżeli coś robisz, to robisz coś porządnie. No słuchaj, no, same na przykład paski, które tam, które mam na swoich butlach, one nie są tanie, to jest taka firma niepolska, ale ja, wiesz, ja wydałem na te paski jakieś tam pieniądze cztery lata temu, ja do dziś uch używam i do dziś jestem z nich zadowolony. I na przykład, nie wiem, miałbym, zamiast tych pasków miałbym zrobione rzeczy z bungee, przy każdym nurkowaniu, a robię trochę tych nurkowań, czy to sam gdzieś tam, czy tam z kursantami, za każdym razem miałbym się denerwować, że to mi nie działa tak, jak ja chcę? No to, wiesz, wydam raz i potem jestem szczęśliwy i wszystkie nurkowania są okay, tak? Więc oczywiście możesz, patrz, no to nie jest tak, że jak masz automat, masz automat backmountowy, może się okazać, że ten automat backmountowy ma obrotową głowicę, na przykład Apeks DST.

Tylko trzeba będzie węże wymienić?

Tylko trzeba będzie węże wymienić, nawet się może okazać, że ten wąż czarny, który masz jako twój, on ma chyba wtedy tam w standardzie, nie wiem, jak teraz Apeks sprzedaje, siedemdziesiąt pięć chyba centymetrów, no on ci, o, patrzę na ciebie teraz, Kamil, wydaje mi się, że będzie ci pasował jako wąż krótki do lewego automatu. Więc to nie wszystko od razu jest, wiesz, do wymiany. Więc, ale po to jest instruktor, żeby to wyjaśnił i powiedział, na przykład po takim kursie: słuchaj, to, co masz, nada się, tylko musisz kupić to czy tamto, a to niestety będziesz musiał zmienić, nie?

No tak, bo myślę, że dokupić dwa automaty, dwa manometry, nową (nieczytelne) [00:35:40].

No, a przecież jeden manometr, nie? Więc nie trzeba kupować dwóch, tylko kupujesz jeden. Ale trzeba wiedzieć…

Ale musi być taki sam.

No, okay, powiedzmy, że fajnie…

Żeby ładnie wyglądało.

O, żeby ładnie wyglądało, powiedzmy.

Haha.

Natomiast, o, wiesz, taka, przepraszam za kolokwializm, taka pierdołka, wąż HP, tak? Wąż HP, który powinien moim skromnym zdaniem mieć od osiemnastu do dwudziestu centymetrów na manometrze, jeżeli korzystamy z węży Mifleksyjnych, no to ten wąż Mifleksyjny, on się nie usztywnia na butli i wtedy, wiesz, jak nurek zaczyna szukać tego manometru, to on jest albo za butlą, albo pomiędzy ciałem i butlą, albo tam, gdzie ma być. Więc, natomiast w momencie, kiedy kupimy wąż HP, gruby, na gumie, to się okazuje, że on jest po usztywnieniu zawsze w tym samym miejscu, gdzie go szukamy. No i skąd takie rzeczy ma wiedzieć osoba, która jeszcze nigdy nie miała do czynienia z sidemountem, tak?

No w Internecie pewnie zobaczysz sidemount.

No nie, nie, no nie, nie zobaczysz, okay?

No ale to, ciekawe, no faktycznie takie pierdółki.

No tak, tak.

A jednak robią robotę. Sidemount, mówimy sobie o tym sprzęcie, uprzęże, tam jeszcze jakieś, nie wiem, bangee, sznurki, linki. Bo ja to zawsze, tam się ze znajomymi śmialiśmy, że to jest kurs wiązania się.

No tak, no generalnie, wiesz, generalnie te uprzęże, które są teraz jakby topowymi, one jak gdyby już trochę ograniczały ilość tych gumek, okay. Pamiętam, XDeep Classic to do dziś używam i bardzo lubię używać tego worka, bo to jest worek, który tak naprawdę po prawej stronie ma dwie gumy, po lewej stronie ma dwie gumy, a potem jeszcze na dole ma gumę kroczną, tak? No i, wiesz, dużo osób, które to widziały po raz pierwszy, mówią: kurczę bele, worek na gumkach, a potem jeszcze masz dwie gumy, lupy na uprzęży, żeby przypinać butle.

Haha.

Więc, wiesz, no gumkowiec przyjechał, tak?

Haha.

No, teraz, ale teraz mamy na rynku takie uprzęże, gdzie jakby ta ilość tych gum jest ograniczona, natomiast, wiesz, no gumy bungee, bungee, które są na uprzęży, które służą do przymocowania górnej części butli, czyli tam, gdzie zwór, okay, no to jest obowiązkowa jednak rzecz w sidemouncie, natomiast potem już przypinanie stage’y, bo wiesz pewnie, że w sidemouncie nie, sidemount nie ogranicza nas tylko do nurkowania z dwiema butlami, ale można robić z większą ilością butli.

Ja wiem, chyba idziecie na rekord, kto więcej butli na siebie założy.

No nie idziemy, no, okay, generalnie to…

Widziałem takie bombowce pływające, haha.

No tak, no… Można być nieskromnym raz? No, okay, no, dobra, no ja założyłem dziesięć. No wiadomo, że to nie jest do nurkowania, wszystkim, którzy są krytykami tego, co zrobiłem, od razu mówię: macie rację, to się nie nadaje do nurkowania.

Chciałeś pod prostu posiedzieć tydzień na koparkach.

Nie, to po prostu, wiesz, ja jestem takim człowiekiem, który daje sobie wyzwania różne, nie? Na przykład tak samo było z tym pływaniem do boku, ktoś tam napisał na Facebooku, że nie można pływać do boku, no to się zażarłem i powiedziałem: no kurde, muszę spróbować, czy rzeczywiście nie da się. Da się. Tak samo z tymi butlami, no ile to można na siebie założyć? No założyć można te dziesięć, okay, założyłem to sam, filmowałem siebie wtedy też sam, do tyłu dało się pływać, okay, nie ma problemu, natomiast jakby wartość takiego nurkowania jest nikła.

Haha.

No bo w życiu bym się nie odważył na takie nurkowanie już, wiesz, poważniejsze. To samo dotyczy ośmiu butli, ale już sześć, powiem ci szczerze, czuję się bardzo swobodnie z sześcioma butlami. Ma już to zastosowanie w nurkowaniach trimiksowych i bardzo fajnie się w tym pływa. 

A jak się wtedy ogarnąć, która butla do czego? No sześć butli (nieczytelne) [00:39:11].

No do tego służą ręce, czyli identyfikujemy je, przejeżdżając po butlach i już, wiesz, nawet nie patrząc na te butle, jeżeli zaczynam od butli, jadę na przykład, zjeżdżam ręką na dół, no to znaczy, że ten stage, który jest pod tą butlą, no to jest ten stage, który sobie założyłem, tak? A kolejny, trzeci, to jest ten stage, który sobie założyłem.

Dobrze trzeba się ubrać do tego.

No tak, oczywiście, to się robi na kursach. To znaczy, wiesz, nie ma czegoś takiego, jak kurs sidemountowy na sześć butli, dlatego ja to mam w ofercie jakby warsztatów multistage, bo żadna ze znanych mi agencji nie stworzyła takiego kursu. No takim kursem, uważam, po tym kursie podstawowym to jest kurs techniczny, i tu też, wiesz, spotkałem się z takim zarzutem, że kurde, co to ten tec sidemount, to przecież przyczepianie sobie tylko tych butli stage’owych, nie? Tam trzecia i czwarta. No nie do końca tak jest, dlatego że jednak stage sidemountowy jest inaczej skonfigurowany niż stage, to znaczy, butla, przepraszam, sidemountowa… Nie, źle. Stage sidemountowy jest inaczej skonfigurowany niż stage backmountowy.

Yhm.

Trzeba o tym wiedzieć, no i techniki podpinania są inne. Jeżeli chcemy, żeby nasze butle podstawowe były streamline, czyli ładnie ułożone wzdłuż, tak jak mówisz, żeby ładnie wyglądały wzdłuż ciała.

Tak.

I chcemy, żeby to samo, okay, dotyczyło tej butli stage’owej, no to niestety coś za coś, no, trzeba się tego nauczyć. Ja, jak, wiesz, jak, ja pamiętam, zaczynałem jako backmountowy nurek nurkowałem wtedy z butlą piętnastką. Jak mi przyszedł instruktor i powiedział mi: dam ci stage’a, to dla mnie podpięcie tego stage’a to było, może pierwsze dwie minuty miałem jakiś problem, a potem już robiłem to bez problemu. Natomiast podpytaj ludzi, którzy nurkują i ładnie wyglądają, i mają wszystko pięknie poukładane, ergonomicznie, jeżeli chodzi o sidemount, trochę to czasu jednak wymaga i trochę takiego znowu know-howu. Poza tym ten kurs też przygotowuje jak gdyby do bycia już takim idealnym kandydatem do kursów dekompresyjnych. Wiesz, to zostało wprowadzone, ten kurs tec sidemount, bo on ci nie daje, nie daje ci uprawnień do nurkowania dekompresyjnego, ale wyobraź sobie teraz instruktora, który jest instruktorem dekompresyjnym i dostaje na kursie dwie osoby, zapisały się do niego na kurs. Jedna osoba to jest backmountowiec w twinsecie, a druga osoba to jest sidemountowiec. No i teraz oni mają założyć stage’a. No to gwarantuję ci, że ten backmountowiec zrobi to szybciutko, a ten sidemountowiec będzie się z tym, no, będzie się z tym…

Na kolację nie zdąży, haha.

No, właśnie, więc po to jest, żeby jakby wyrównać szanse tych nurków, którzy mają aspiracje techniczne, nie?

Wrócę jeszcze do konfiguracji dwubutlowej.

Yhm.

No bo w backmouncie jest prosto, wszystko podpinamy pod jedną butle, i skafandry, i jacket i tak dalej, a tu mamy dwie butle. Czy jest jakaś zasada, czy lewą do czegoś, prawą do czegoś?

Tak, tak, tak, oczywiście. Przede wszystkim najpierw zakładamy lewą butlę, dlatego że lewa butla ma wąż kurtki. Potem zakładamy prawą butlę i prawa butla ma wąż długi, więc ten długi idzie nad wąż krótki. Gdybyś zrobił to na odwrót, wtedy przy konieczności podania długiego węża, przy konieczności podania długiego węża no jest zaplątanie węży, tak? Czyli tego węża nie podasz tak, jak się powinno go robić. Tutaj też, o, taka ciekawostka, widzisz, taka ciekawostka związana z długim wężem i karabinkiem na długim wężu. Bo mówiłeś mi o tych takich niuansach malutkich.

Tak.

Pamiętam, robiłem kursy w Bahrajnie, okay? Tam bardzo fajny wyjazd to był. No i tam był też taki instruktor techniczny i podchodzi do mojego kursanta i zaczyna po arabsku z nim rozmawiać, tak? Ja potem się… Aha, i to był instruktor GUE, okay? I ja potem przychodzę i pytam się, no, a widziałem po minie, że coś tam chyba mnie obgadywali, okay?

Haha.

No i przychodzę i pytam się tego mojego kursanta: i co tam się dowiedziałeś? No, bo on mnie opieprzył, że ja miałem karabinek zrywalny, a mówi mi, że w backmouncie na długim wężu ma być niezrywalny, czyli ten słynny fajny węzełek techniczny. No i wtedy, wiesz, no ja się trochę tak zaśmiałem, bo wiedziałem, o co chodzi, i spotkaliśmy się potem wspólnie w restauracji i rozmawialiśmy z tym instruktorem, no i mu wyjaśniłem: słuchaj, stary, no bo to jest tak, że jak wy nurkujecie w backmouncie, to nawet jak masz długi wąż, to go trzymasz cały czas w buzi. W momencie, kiedy go, następuje konieczność podania tego długiego węża, no to wyciągasz go z buzi, bo go zawsze masz w buzi, i go podajesz, a sobie wkładasz ten rezerwowy automat.

Tak.

My, zarządzając gazem, oddychamy trochę z lewej, trochę z prawej, trochę z lewej, trochę z prawej, więc nie jesteśmy w stanie przewidzieć, w którym momencie zabraknie gazu nurkowi backmountowemu. Możemy wtedy być na prawym, wtedy ta procedura będzie taka sama, jak w przypadku nurkowania w backmouncie.

No tak.

Ale możemy być wtedy na lewym, i dlatego nie możemy sobie pozwolić na taką sytuację, kiedy my się będziemy męczyć z odpinaniem karabinka. Bo może akurat być zimno, możemy akurat gdzieś tam wpiąć karabinek w karabinek na przykład na prawym d-ringu i nie będzie chciał zejść, więc trzeba go wtedy zerwać. Dlatego ten karabinek musi być zrywalny. I widzisz, i to jest tak…

Pierdołka taka.

No taka, wiesz, taka pierdołka, a jednak jest różnica pomiędzy backmountem i sidemountem, to się różni tu, wiesz, i jest na to wytłumaczenie, to nie jest jakby rzecz, która… Czyli backmountowiec jak najbardziej chce niezrywalny, ale sidemountowiec koniecznie zrywalny karabinek na długim wężu.

Mówiłeś, że przypinać się do raz jednej i raz drugiej butli, to rozumiem, żeby się trymować, tak?

Tak, to nie tylko trymować, no bo, wiesz, takie moje sprytne pytanie, to znaczy sprytne, głupie pytanie generalnie, chociaż głupich pytań nie mam.

Yhm?

Na samym początku, jak robiłem sobie te zajęcia online, no czyli co, jak zarządzamy tym gazem, jak myślicie? Czyli co, mamy dwie butle… Aha, bo jeszcze, wracając do tego, pamiętaj, prawa butla zasila ci, według tego, jak my nurkujemy, tak, według tych standardów, prawa butla zasila ci wężem inflacyjnym skafander, a lewa zasila ci BCD, okay?

Okay.

No to, czyli co, kochani moi, zaczynamy z prawej butli, tak? Oddychamy, wydychamy wszystko.

I wracamy na lewą.

Wydychamy wszystko i wracamy na lewą. No i to jest takie pierwsze pytanie, no i bardzo często się zdarza, że kursant mówi: no tak, nie robimy tak. A ja się pytam: dlaczego? No bo żeby, bo wtedy wydychamy wszystko z prawej butli, czyli będziemy mieć zaburzenie trymu bocznego, bo jeszcze w sidemouncie jest coś takiego, jak trym boczny, oprócz trymu przód–tył.

No tak, no przechylać.

Przechylać, będzie na lewą stronę, no bo w lewej butli będzie dużo więcej gazu, a tu już nie będzie nic. No tak, natomiast generalnie chodzi o to, że w przypadku złego zarządzania tego typu, wyobraź sobie, że teraz na trzydziestu pięciu metrach ty wszystko wywaliłeś z tej prawej butli, podpływa do ciebie nurek i chce od ciebie gaz. Ty mu dasz ten prawy wąż, tylko on już nie będzie miał z czego oddychać i czym oddychać tak naprawdę, okay?

No tak.

No więc musimy zarządzać tym gazem odpowiednio. Oczywiście, na tych poziomach, wiesz, sidemountu rekreacyjnego to tam, to zostawiamy sobie tyle w butli, ile w nurkowaniu rekreacyjnym, czyli tam, wiesz, pięćdziesiąt–pięćdziesiąt w jednej i drugiej, to i tak jest sto bar tak naprawdę, które ci zostaje, natomiast, no, już w tych nurkowaniach takich bardziej zaawansowanych to mamy zasadę jednej trzeciej, tak? Albo już nurkowaniach extended range rock bottom, okay? Więc to są już trochę inne zarządzania tym gazem, musimy go więcej zostawić. Natomiast w nurkowaniu rekreacyjnym, dwubutlowym gdzieś tam, wiesz, do trzydziestu metrów, czterdziestu, no to to pięćdziesiąt–pięćdziesiąt. 

Jak zmieniamy te butle, oddychają tak, nie wiem, co piętnaście minut czy, powiedzmy, nie wiem, co dziesięć bar?

To znaczy, wiesz co, ja jestem zwolennikiem jednak, chociaż wiem, że są różne techniki, zwolennikiem jednak polegania na manometrach, tak? Więc, wiesz…

Brzmi logicznie, moim zdaniem.

No brzmi logicznie, tym bardziej że, oczywiście, można, wiesz, można powiedzieć: dobra, jak ja już czuję, że to denko, bo nie mówiliśmy o gatunkach, rodzajach butli, których się używa, jak chcesz, to możemy o tym pogadać.

Zdecydowanie.

Ale pamiętaj, żeby mi zadać to pytanie, bo już się rozpędziłem i teraz nie wiem, czy nie zapomnę o tym.

Dobra.

Natomiast tutaj, okay, wszystko też zależy od tego, w jakiej wodzie nurkujemy, na jakiej głębokości, tak? No bo, wiesz, jak nurkujemy do dwudziestu–dwudziestu pięciu metrów, to takie dwadzieścia bar różnicy pomiędzy jedną a drugą jest łatwe do zrealizowania, bo to, wiesz, no nie zużywamy tego bardzo dużo, tego gazu, ale jak idziesz na przykład na jakieś głębokości większe, typu czterdzieści, pięćdziesiąt metrów, no to jakbyś zmieniał co dwadzieścia bar, to nic byś więcej nie robił, tylko zmieniał automaty, nie?

Haha, tak.

Więc sobie można tam te odległości pozwiększać. Ja znam osoby, które nurkują, wiesz, tam w jaskiniach meksykańskich i które słyną z tego, że, no, nie wszystkie oczywiście, ale są takie, które mają średnią głębokość dwóch, trzech metrów nawet, no to sobie zmieniają co pięć bar. Spytasz mnie, jak. No, jak jest w połowie wskazówki, to wtedy zmienia. Żeby mieć co robić, nie?

No tak.

Haha, no więc wiesz, znam takich.

Powiedzmy o tych rodzajach butli teraz.

No właśnie, no wiesz, to ja ciebie zapytam jako, załóżmy, kandydata do kursu sidemountowego. Dobra, jak byłeś na nurkowisku, to widziałeś nurków z jakimi butlami w większości przypadków?

(nieczytelne) [00:48:01]?

Chodzi mi o butle aluminiowe bądź stalowe.

Tak, ja już wiem, aluminiowe, stalowe, z płaskim denkiem albo okrągłym.

No okay.

I malowane, i niemalowane.

No właśnie, wiesz, no generalnie, jeżeli chodzi o denko, to tylko w przypadku stalowych mamy te okrągłe, natomiast aluminiowe są zawsze płaskie. No ale jak, na twój pierwszy taki, no gdybym ja ci zadał pytanie, to których butli jest więcej, tych aluminiowych czy stalowych?

No tych takich zaokrąglonych.

Jednak? 

Yhm.

A no to ja uważam jednak, że większość ludzi nurkuje w butlach aluminiowych, tak? No i teraz, wiesz, no, żeby nie było, absolutnie nie jestem osobą, która mówi: butle takie są lepsze, a takie są gorsze, tylko trzeba znać ich zalety i wady, tak?

Yhm.

No butle aluminiowe słyną, zacznijmy od wad butli aluminiowych, to będzie ciekawe, okay? No butla aluminiowa, przede wszystkim ja biorę w butli aluminiowej to, co muszę, wziąć więcej balastu, tak?

Tak.

One na powierzchni są w większości przypadków cięższe niż butle stalowe, no. Aluminiówka waży czternaście i pół.

Yhm.

Taka, wiesz, na przykład Luxfer, tak? Czternaście i pół, jedenaście jeden, a ta taka stalówka może ważyć trzynaście przecinek sześć, czternaście, czternaście przecinek dwa. Są też butle stalowe lekkie, tak zwane „faberki”, bardzo fajne butle, w sidemouncie się super wpisują, dwanaście przecinek dwa kilo. No więc, na powierzchni, ale w wodzie stają się już, okay, stają się, inaczej, uwaga, denko staje się pozytywne.

Yhm.

To trzeba rozróżnić. Bo ludzie: a, jak ta butla idzie do góry, to pewnie, jakby ją teraz puścił, to ona mi wyskoczy do, wyskoczy na powierzchnię. Ja to mierzyłem, bo to w ramach walki z nudą, i sobie założyłem na przykład, wiesz, ściągnąłem, przepraszam, prawą butlę z automatem na niej, z długim wężem, i na przykład w wodzie słodkiej ona stała się neutralna, czyli była przede mną i się w ogóle nie ruszała.

Yhm.

Przy trzydziestu barach. Patrz, dopiero neutralna przy trzydziestu barach. Czyli to oznacza, że jakby miała pięćdziesiąt bar, to gdybym ją puścił z platformy, to i tak by spadła.

Yhm.

Spadłaby z zaworem i pierwszym stopniem na dół, no ale denkiem do góry, tak?

Tak.

Więc, a to samo robiłem w Chorwacji i tam mi wyszło chyba sześćdziesiąt pięć, bo jest zasolenie, tak?

Yhm.

Trzy i sześćdziesiąt pięć bar. No więc to trzeba wiedzieć, że my nie mówimy w przypadku butli aluminiowych o tym, że ta butla jest, staje się pozytywna, tylko jej denko staje się pozytywne. I jak się staje pozytywne, to trzeba o te denko zadbać. Czyli w momencie, kiedy ono idzie do góry, no to trzeba to przepiąć, czyli znowu jest robota, tak?

No tak.

To już mamy dwie wady.

Haha.

Nie dość, że, kurde, cięższe na powierzchni, nie dość, kolejna wada to jest, kolejna wada to jest to, że one mają jedenaście przecinek jeden, a nie dwanaście, jak większość butli stalowych, a do tego dochodzi nam jeszcze to denko, o które trzeba zadbać.

Yhm.

No, same wady na razie, kurde, a ja ci przed chwilą powiedziałem, że butle aluminiowe są w świecie sidemountowym preferowane.

Haha.

Dobra, jedziemy, teraz zalety butli stalowych. No to butla stalowa, przy butli stalowej, aha, jeszcze jedna wada aluminiówki, trzeba wziąć więcej do wody balastu, tak?

No tak, zdecydowanie.

Co przy butli stalowej się nie zdarza, tak? Przy butli stalowej możesz wziąć mniej balastu niż przy aluminiówkach. Czyli znowu, jesteś lżejszy, no kurde, znowu zaleta na konto butli stalowych. No i potem co? Butle stalowe, jak masz ciężkie butle stalowe, to raz założysz tak naprawdę, no i ci zwisają, i nie musisz niczego przepinać, no super.

No tak.

No dobra, oto teraz przejdźmy do konkretów.

Haha.

Powiedz mi, Kamil, widziałeś kiedyś nurka technicznego ze stage’ami, który miałby stage stalowe? Ja widziałem, ja widziałem. Ale większość, zgodzimy się, używa butli stage’owych z gazami dekompresyjnymi w butlach aluminiowych. No dlatego, bo są te butle, lepiej się nimi manewruje, tak?

Yhm.

Więc, a po co my korzystamy z sidemountu? Powiedzieliśmy, jedna z zalet to jest to, że można swobodnie manewrować butlami, tak? Dać je sobie przed siebie, okay, i tak dalej, i tak dalej. No to, to już mamy, co z butlą stalową oczywiście jest do zrealizowania, natomiast przy ciężkiej butli stalowej robi się to, ale już nie ma tej przyjemności, no bo trzeba walczyć jednak z tą pływalnością tej butli.

No tak.

Bo ona będzie powodowała to, że pójdziemy, że cała butla pójdzie nam na dno i będziemy musieli ją gonić, tak? No, więc da się to zrobić, natomiast nie jest to tak przyjemne, jak w sidemouncie. No i teraz tak, jaka zaleta butli aluminiowych? To teraz, myślę, podam zaletę killer, nie?

Tak.

Zaleta killer jest taka: dostępność butli aluminiowych na świecie.

Haha.

No co z tego, że ja się nauczę w Polsce nurkować na butlach stalowych, okay? Ale pojadę sobie do Mekki nurkowania sidemountowego, czyli Meksyku, gdzie uświadczenie butli stalowej graniczy z cudem, tak? Ponieważ mamy te halocline, czyli te jaskinie są z wodą słoną często, no to unika się. Afryka cała popularna, Egipt. No, gdzie tam znajdziemy butlę stalową? Azja, gdzie tam znajdziemy butlę stalową? Czyli jeżeli ktoś planuje nurkować nie tylko w Polsce, no to uważam, że warto byłoby się nauczyć nurkować w butlach aluminiowych, bo one właśnie powodują to, że musimy trochę więcej wiedzieć o tych butlach i wiedzieć, co z nimi robić, żeby…

Ale jak się okiełzna, to fajnie.

Tak jest, dlatego ja w ogóle uważam, że robienie kursów w butlach aluminiowych, no, to jest moje zdanie, panowie instruktorzy, jeżeli mnie słuchacie, jeżeli macie inne zdanie, ja się też z nim zgadzam od razu, okay? Ja podchodzę tak do tego, że jeżeli kogoś nauczę nurkować w butli aluminiowej, to ta osoba będzie miała mniej problemów z przejściem na butle stalowe niż na odwrót.

Niż w drugą stronę.

Okay? Niż na odwrót. Więc tak, tak to jest. Ale, tak jak mówię, jeżeli ktoś uważa: dobra, będę tylko kamieniołomy, gdzieś tam polskie wraki na Bałtyku, nie będę nigdzie jeździł, butla stalowa jest super.

No jasne.

No.

Jeszcze takie jedno pytanie, bo gdzieś się tam z nim spotkałem, oczywiście na magicznym Facebooku. Skoro mam dwie butle, to czy ja mogę mieć różne gazy w tych butlach czy jednak te same?

No nie no, no nie, pamiętaj, że tu jest zarządzanie, tak? Okay? Więc tu wyobraź sobie, że, okay, dwadzieścia bar oddychasz powietrzem, a potem przechodzisz na…

Nitrox.

Na nitrox trzydzieści sześć. No nie, nie, ten sam gaz w jednej i w drugiej butli.

Chyba że ktoś po prostu był pewnie bez kursu i chciał lecieć na lewej, potem gdzieś na prawą.

To znaczy, wiesz, ja nie twierdzę, że coś się stanie, tak? Natomiast, wiesz, zasada jest jedna, mamy ten sam gaz w butli prawej i lewej. Butla lewa i prawa jest przez cały nurkowanie odkręcona. Czyli tu nie ma czegoś takiego, że w momencie, kiedy przestaję oddychać z butli, zakręcam czy tam przechodzę na drugą i zakręcam.

No tak, tak.

No.

Ale to trzeba pewnie pilnować automatu, żeby tam się nie wzbudził czy coś?

No to do tego mamy specjalne ćwiczenia.

Aha.

W momencie wzbudzenia automatu nurek sidemountowy musi sobie z tym poradzić, okay? Czyli mamy tak naprawdę dwie metody, przynajmniej w tej organizacji, w której ja uczę. W momencie, kiedy leci nam z automatu, z którego oddycham, identyfikujesz automat, z którego oddychasz, bo to też bardzo istotna kwestia. Bo wiesz, no, płynąc, to tak naprawdę nie, musisz zawsze być stuprocentowo pewny.

Że to nie (nieczytelne) [00:54:36]?

Nie, że to jest na przykład lewy automat albo to jest prawy automat. Do tego służy na przykład kątówka. Kątówka na lewym automacie, tak jak L, tak, tak? Kątówka to jest lewy automat.

Yhm.

A prawy automat z karabinkiem, a automat z karabinkiem to prawy automat. Więc w momencie jakiej sytuacji, jakiejś takiej, gdzie konieczne jest zidentyfikowanie automatu, bierzesz prawą rączkę, dotykasz tego łączenia drugiego stopnia i jeżeli jest kątówka, to znaczy, że jesteś na lewej butli, a jeżeli jej nie ma, to znaczy, że jesteś na prawej butli. I teraz załóżmy, że czujesz, że masz free flow z automatu, z którego oddychasz, widzisz, słyszysz bąble i czujesz na zębach.

Yhm.

No to wtedy prawa rączka idzie na to, przy drugim stopniu automatu, czujesz kątówkę, to znaczy, że trzeba zakręcić lewą butlę. I teraz pierwsza metoda to jest zakręceni lewej butli i na przykład przejście na butlę przeciwną, w tym wypadku prawą, druga metoda to jest też, zaczyna się tak samo, czyli zakręcamy lewą butlę, ale sobie dawkujemy tego gazu. Czyli potrzebuję wziąć oddech, odkręcam delikatnie, zakręcam i wydycham. Bardzo fajna metoda, zauważ, że ta metoda tak naprawdę daje nam dużo więcej możliwości. Bo, raz, znowu pan Bogaerts, psychologiczne podejście do nurkowania, jeżeli zakręcisz sobie butlę, to tak naprawdę mózg to może odebrać, wiesz, w sytuacji stresowej odebrać jako, już, ta butla już nie istnieje, tam już nie ma gazu.

No tak.

A tam przecież jest gaz, okay?

No jest, jest, pewnie.

Czyli zakręcam sobie to. I druga rzecz to jest taka, że jak zakręcisz butlę całkowicie i przejdziesz na drugi automat, to nie masz zasilania tego źródła wyporu, które zasila butla. Czyli jeżeli to była prawa butla zasilona, no to nie ma zasilania suchego skafandra. A przy tej metodzie dawkowania, to się nazywa po angielsku, flattering, nie? Takie ruszanie skrzydełkami, no to masz zasilanie, tak?

Ale teraz rozumiem, czemu to jest kurs manualny.

No bo jest.

Tu wymacać, tu zakręcić, tu coś.

Tak, tu wymacać, tu zakręcić. Wiesz co, no wiadomo, że na początku bardzo często widzę bardzo szerokie oczy, tak? Ale tu chodzi o to, żeby ten, ja zawsze mówię na kursie, słuchajcie, wy, to, że my to robimy cały czas, że ja wam tam przyciskam te bajpasy, to jest po to, żeby ten mózg i ta pamięć ruchowa się wykształtowała.

Yhm.

Jak coś się dzieje, to idzie prawa ręka na zidentyfikowanie automatu i potem odpowiednie działania. W zależności od tego, jaki jest fakap, nie?

No tak, tak.

No.

 Super, super. Powiem ci, dużo wiedzy o tym sidemouncie.

No jest, a to jest dopiero początek, Kamil, haha.

A już gadamy, już gadamy godzinę.

No, no.

Tak że nie no, naprawdę mega wiedza, mi się podoba, podoba mi się stwierdzenie, że kurs sidemountowy to kurs manualny. Jak się to (nieczytelne) [00:57:04].

To jest, to jest, oczywiście, że tak, nie?

Tak że co, no, dzięki ci za wystąpienie w odcinku.

Dziękuję bardzo.

Mam nadzieję, że się spotkamy kiedyś na kursie w takim razie.

Dzięki bardzo, dzięki.

Jak do tego dorosnę.

Kamil, przemiło było, dziękuję bardzo.

Dzięki.

Pozdrawiam wszystkich słuchaczy, okay?

I kursantów.

No, może przyszłych kursantów. Dziękuję bardzo.

Dzięki.

Cześć.