Wrak 2 w 1 / U-J

Niemiecki okręt bojowy Nettelbeck, zaangażowany w operację Hannibal mającą na celu ewakuację ludności niemieckiej z Prus Wschodnich, doznał uszkodzeń podczas wcześniejszego nalotu i został unieruchomiony. Pomimo uszkodzeń silnika, przypisano mu rolę transportu ludzi. Holowany przez holownik, miał przetransportować dużą grupę dzieci do jednego z portów w Niemczech. Podczas sztormu stracił cumę i osiadł na mieliźnie w okolicy Góry Szwedów, 200 metrów od obecnej latarni morskiej na Helu.

Kapitan Daniel Devaux zdawał sobie sprawę, że mimo niewielkiej odległości do brzegu, pasażerowie – dzieci – nie poradzą sobie z ewakuacją w zimnej wodzie Bałtyku. Aby uratować wszystkich, rozciągnął linę między najwyższym masztem statku a drzewami na lądzie, co pozwoliło mu ocalić około 100 pasażerów.

W kolejnych latach podjęto próby podniesienia wraku, umieszczając pod nim drewniane belki, jednak z niewiadomych przyczyn przerwano te działania. Z powodu konstrukcji wraku i belki umieszczonej pod nim, pozycja została błędnie określona jako „dwa wraki w jednym miejscu”, popularnie nazywane „2 w 1”. Wrak, zatopiony głęboko w piasku i osadzony na dnie morza, uległ znacznym uszkodzeniom w wyniku sztormów i silnych fal. W zależności od pory roku i przesuwających się warstw piasku, czasem można dostrzec terakotową część kuchenną i inne szczegóły poszycia. Wrak jest polecany dla osób początkujących.