Spacerując po Zakrzówku, spotkaliśmy Marcina, który jak się okazało jest nurkiem. Marcin jest przedsiębiorcą, fizjoterapeutą, pasjonatem elektromobilności, sportów ekstremalnych tj- nurkowanie, mototowodniactwo, skoki spadachronowe AFF, motocykle (…). Przeprowadziliśmy krótki wywiad na temat fizjoterapii i nurkowania oraz jego pasji.

Obejrzyj odcinek

Przeczytaj podcast

Cześć, Marcin!

Cześć, witam Cię.

Powiedz mi, gdzie ostatnio nurkowałeś.

Ostatnio nurkowałem w Jaworznie, wcześniej, jak jeszcze Zakrzówek był otwarty, to właśnie w Zakrzówku, gdzie teraz jesteśmy.

A podobno ludzie tutaj nurkują, mimo że jest zamknięte.

Podobno tak, chociaż nie mogę tego potwierdzić.

Powiedz mi, czym Ty się zajmujesz poza tym, że nurkujesz?

Z wykształcenia jestem fizjoterapeutą, przedsiębiorcą, prowadziłem swój salon fizjokosmetyczny, troszkę zajmowałem się handlem i z czasem zatrudniałem ludzi mądrzejszych od siebie, bo też lubię tworzyć. A jeżeli chodzi o nurkowanie, to po raz pierwszy nurkowałem tutaj, na tym zalewie, z jednym z Waszych gości, czyli Joanna Pajdak-Subry.

O, pozdrawiamy.

Pozdrawiamy.

Mówisz, że jesteś fizjoterapeutą, stąd nasze spotkanie. Czy fizjoterapeuta przydaje się przy nurkowaniu?

Na pewno przydają się takim nurkom, którzy startują w zawodach nurkowych. Freediverzy czy nawet zawodowcy tacy jak instruktorzy, którzy też sami potrzebują jakiejś wiedzy, żeby ją potem przekazać w treściwy sposób.

Wyobrażam sobie, że sprzęt nurkowy jest ciężki, wrzucamy na siebie te kilogramy balastu, chodzimy po jakichś skałach itd., można zwichnąć sobie nogę. I pytanie, czy taka rozgrzewka, czyli fizjoterapia to jest coś, co jest właśnie wręcz wskazane przy nurkowaniu?

Sprzęt jest bardzo ciężki, to jest bardzo dobre pytanie, więc dobrze, że jest taki program jak Wasz, można by nakreślić, z czym trzeba się zmagać. Butla 15 kg, jakiś balast, w zależności od wagi. W moim przypadku to jest dodatkowych 10 kg, jeszcze jest pianka. Więc np. po godzinnym nurkowaniu bardzo to czuć. Kiedy wychodzimy z wody, to czujemy, jakby to było cięższe niż zwykle.

My sobie radziliśmy w ten sposób, że jak nie można było wjeżdżać autem, to wszystko transportowaliśmy na wózkach. To wygląda komicznie, bo w jednej ręce jest wózek z butlą, w drugiej skrzynia budowlana i idziesz z tym wszystkim na ten zalew. I sobie radzisz. Ważne, żeby odciążyć swój kręgosłup.

Czyli kręgosłup jest bardzo narażony na urazy w trakcie takiego noszenia, zakładania sprzętu.

Bardzo, dlatego staramy się, na ile możemy to transportować nie na plecach. Tu nawet wjeżdżaliśmy autami, kiedy było można. Głównie odcinek lędźwiowo-krzyżowy. Większość doświadczonych nurków stara się podnosić te butle z przysiadu. Zwłaszcza divemasterzy, którzy pomagają instruktorom.

Nawet podnoszenie sprzętu ma znaczenie.

Oczywiście. Przyznam się, że nawet sam miałem kiedyś taką sytuację, że stoję sobie tu na Zakrzówku na murku, zeskoczę sobie z tym sprzętem do wody. I nie zauważyłem, że jest kamień. I stanąłem tak niefortunnie, że później miałem bardzo długo problem z kostką.

I co robić w wypadku, kiedy spuchnie kostka? Poza tym, że boli i krzyczymy.

Trzeba zastosować spraye z zimnym powietrzem, jak w przypadku piłkarzy. Kiedyś, w trakcie studiów, jeździłem dużo rowerem – tu pozdrowię swoją grupę bikeholicy, z która po raz pierwszy zrobiłem na rowerze 200 km – i kolano tak mnie bolało, że nie byłem w stanie wysiedzieć. Pomogła glukozamina w postaci płynnej i komora krio, do której też zachęcam.

Czyli zmrożenie.

Tak, zmrożenie, działanie niską temperaturą. Np. w Krakowie jest szpital, jeżeli ktoś nie może sobie pozwolić na jakąkolwiek refundację bądź nie wspiera ZUS-u, bo ma np. spółkę z o.o., to może pójść prywatnie. Takich 10 zabiegów to koszt ok. 350 zł plus konsultacja lekarska 60 zł. Ale warto.

Mówiłeś, że fizjoterapeuta przydaje się na zawodach. Co tak naprawdę tam robi fizjoterapeuta? Jakie jest jego zadanie?

Pomaga zadziałać na psychikę, we freedivingu podpowiada, jak się zrelaksować, oddychać. Być może ktoś chce rozpocząć taką przygodę. Osoby od 10 roku życia mogą już zaczynać. Daje wskazówki, jak kontrolować ciało i umysł, żeby nie było jakiegoś wypadku.

Co robić, żeby nie doszło do urazów? Jakaś specjalistyczna rozgrzewka każdego mięśnia, partii ciała?

Niektórzy robią tak, że bardziej przygotowują sobie układ oddechowy i robią sobie rozgrzewki w postaci nurkowania do 5 m, sprawdzają, czy ta pianka, którą mają, jest odpowiednia na zastaną temperaturę, a nurkuje się czasami też zimą, więc to już temat rzeka.

Czy jak już dochodzi do urazów, to warto udać się do fizjoterapeuty, czy samemu próbować to naprawić?

Jeżeli masz jakąś wiedzę, to tak, ale polecałbym raczej pójść do fizjoterapeuty. Są takie sytuacje, że ludzie np. mają jakieś zwichnięcia w kostce czy naderwanie więzadeł krzyżowych i np. jeden gość, którego znam, teraz pogodę przepowiada. Bo zostawił temat i dzień przed burzą go wszystko boli.

To ciekawe. A czy warto robić jakiś przegląd swojego ciała u fizjoterapeuty? Masaże? Leczenie? Akupunktura? Bo się zastanawiam, co robi taki fizjoterapeuta w sposób fizyczny. 

Różne. Niektórzy nastawiają się na kinezyterapię, czyli leczenie ruchem, niektórzy bardziej na fizykoterapię, co mnie bardziej ciekawiło właśnie, działanie poprzez elektrostymulację, poprzez krio. Rehabilitacja ma szeroki zakres. Głównie właśnie kinezyterapia, fizykoterapia i masaż.

A na masaż idziemy do salonu masażu czy salonu fizjoterapeuty?

Fizjoterapeuta też chodzi do innych fizjoterapeutów, żeby rozluźnić ciało, psychikę. Polecam tajskie masaże dla osób, które nie mają jakichś większych problemów z kręgosłupem, czy tę krio komorę w celu regeneracji. Też jest tu w Krakowie świetna komora normo baryczna, też polecam. Ona świetnie działa też np. w przypadku oparzeń, więc nie koniecznie się to przydarza przy nurkowaniu, ale też świetnie działa na cały układ odpornościowy, na komórki macierzyste. Polecam np. sesje nocne. Wstajesz o 5 w pełni wypoczęty, atencja, tak że można nagrywać więcej.

Właśnie dzisiaj wstaliśmy chyba o 3 czy 4, nie mogliśmy spać. A powiedz mi, jak często korzystać z takich zabiegów.

Zależy, jaki typ pracy prowadzisz. Jeżeli masz dużo pracy fizycznej, to co najmniej raz w tygodniu pójść sobie na jakiś masaż, zainwestować w siebie. Mam też od pewnego czasu np. saunę na kołach. Zainspirowałem tym ludzi w pandemii, kiedy było wszystko pozamykane, podjechałem z sauną, robiliśmy morsowanie. Tak że też zachęcam. Jakaś przerwa powinna oczywiście być między nurkowaniem a sauną, nie od razu. Najprostsze rzeczy są najlepsze. 

A powiedz mi, człowiek dochodzi długo do siebie po urazach, skręceniach kostki itp.?

To zależy też, w którym miejscu się to wydarzyło. Jak ja miałem skręconą kostkę, to potrzebował ok. 3 miesięcy, żeby dojść do siebie. Przeważnie w takich miejscach zdarzają się uszkodzenia. Głównie kończyny i kręgosłup.

Uszkodzony kręgosłup brzmi dosyć strasznie dla mnie, powiem szczerze.

Wiesz co, nawet tutaj były takie zajęcia dla osób HSA, nurków niepełnosprawnych ruchowo. I to coś niesamowitego zobaczyć taką osobę, która ma porażenie 4-kończynowe, nie może niczym ruszać poza szyją, a sobie nurkuje, czy właśnie kadłubki, kulawi – coś niesamowitego.

Zastanawiam się, czy taki fizjoterapeuta jest bardziej potrzebny osobom nurkującym niż zwykłemu człowiekowi, który siedzi sobie w biurze.

Na pewno osobom, które pracują zawodowo, jak np. Joanna Pajdak-Subry, specjalista od nurkowania, psychologii. Myślę, że wskazówki takiej osoby są wskazane osobom, które trenują na zawodach freediverskich lub które traktują to jako swoją pasję również. 

Czy jest jeszcze jakiś specjalny fizjoterapeutyczny trening, przygotowanie przed wejściem do wody.

Powiem szczerze, że nawet sam nie robiłem takiego. Potrzebna jest ogólna kondycja fizyczna, np. jazda na rowerze jest przydatna, aczkolwiek duży wysiłek przed nurkowaniem nie jest zalecany.

Zdecydowanie wypoczęcie, odpoczynek.

Więc nawet sami staraliśmy się po noszeniu tych wszystkich sprzętów, co też było wysiłkiem, odczekać tę chwilę, żeby nie wchodzić zgrzanym, spoconym do wody. Wiadomo, ta narkoza azotowa, to wszystko później się może szybciej pojawić.

Myślisz, że taka sauna po nurkowaniu jest fajna do odpoczynku, czy raczej jest niewskazana?

Prosto po nurkowaniu może nie, ale jak np. dzisiaj nurkujemy, to jutro możemy się umówić na saunę. Jeżeli zarząd pozwoli, ot mogę kiedyś tu wjechać taką sauną i uprzyjemnić pobyt osób, które są w Krakowie na dłuższy czas.

Właśnie zastanawiam się, co będzie tutaj, czy będzie można nurkować, czy nie.

Mamy kontakt z zarządem zieleni miejskiej, podpowiadamy. Jest to spora grupa, którą też pozdrawiam i która też stara się przekazać wszystkie uwagi, żeby to miejsce było wyjątkowe. 

Skąd w ogóle u Ciebie pasja do nurkowania, skoro zajmujesz się też fizjoterapią i pasją do SPA, bo taką też masz stronę internetową.

Tak, pasjadospa.pl to jest moja strona i na niej staram się nie tyle promować produkty, co zabiegi mające na celu poprawę zdrowia i samopoczucia. Nie siedzę tylko w tematyce sauny, ale też promuję aktywności, które mają na celu poprawę psychiki, a być może sami zauważyliście, ze ten najtrudniejszy czas, kiedy był, ostatnie 2 lata, dużo osób popadało w alkoholizm, depresje. Ja z taką sauną wychodzę na przeciw i pomagam w prosty sposób zadbać o tę psychikę. Robimy też zabiegi. I nurkowanie takim zabiegiem też jest. Fajnie relaksuje.

Wycisza pewnie.

Tak, jesteś pod wodą i nikt Ci tam głowy nie zawraca, masz ciszę i spokój.

Najgorsze jest to dojechanie na to nurkowisko, wyładowanie sprzętu.

Właśnie, więc taki program jak wasz, czyli spodwody.pl, jest takim fajnym inspiratorem, żeby tych wszystkich pasjonatów połączyć i być może dotrzeć do takich urzędników, którzy np. nie mają wiedzy, bo nie korzystają, nie nurkują, ale dzięki nam się dowiedzą, co poprawić, żeby było lepiej.

Zdecydowanie tak. I tym miłym akcentem dziękuję Ci za wystąpienie w odcinku i do zobaczenia.

Bardzo Wam dziękuję, pozdrawiam serdecznie.

Dzięki.